1. pl
  2. en

"Jako więc wybrańcy Boży- święci i umiłowani- obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość," (Kol 3,12)

27 listopada 2023

1 grudzień - Dwudziesty siódmy dzień przygotowania do zawierzenia

Przygotowanie do aktu zawierzenia się Jezusowi przez ręce Maryi

 

Siedem dni na poznanie Jezusa Chrystusa

 

Dzień Dwudziesty siódmy

 

 

W imię̨ Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi. I w Jezusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego, który się̨ począł z Ducha Świętego, narodził się̨ z Maryi Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion, zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał; wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca Wszechmogącego, stamtąd przyjdzie sadzić́ żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, Świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.

 

Dziesiątka różańca w intencjach złożonych w Niepokalanym Sercu Maryi.

 

Modlitwa do Ducha Świętego

Duchu Święty przyjdź,

Oświeć mrok umysłu,

Porusz moje serce,

Pokaż drogę do Jezusa,

Duchu Święty, przyjdź.

Maryjo, któraś najpełniej

Przyjęła słowo Boże,

Prowadź mnie.

Duchu Święty, przyjdź!

 

Rozważania

“Trzeci tydzień poświęcą na poznanie Jezusa Chrystusa. Będą mogli czytać i rozważać to, co powiedziałem na ten temat, oraz odmawiać modlitwę św. Augustyna (...) Z tym samym świętym będą mogli mówić i powtarzać setki razy dziennie: „Noverim te”: Panie, spraw, abym Cię poznał! Albo: „Domine, ut videam”: Panie, spraw, abym zobaczył, kim jesteś! Tak jak w poprzednich tygodniach, będą odmawiać litanię do Ducha Świętego i „Ave maris Stella”, a każdego dnia dodadzą̨ litanię do Jezusa.”

Ludwik Maria Grignion de Montfort, Traktat o prawdziwym nabożeństwie do NMP 230, Warszawa, 2018, s. 259-260.

 

 

Choć była Matką samego Syna Bożego, Maryja nie miała łatwego życia, nie otrzymała od Boga łatwiejszej drogi do nieba. Choć była Niepokalaną Matką Chrystusa z Jej ust nie padło ani jedno słowo narzekania czy złości. My ludzie uwikłani w grzechach nieustannie denerwujemy się i złorzeczymy, gdy w naszym życiu pojawia się krzyż. Myślimy i pragniemy w głębi serca, by zbawienie nasze dokonało się lekko, szybko i przyjemnie i tego wymagamy od Boga. Uczmy się od Matki Bożej wytrwałości i zgody na wolę Bożą, jakie Ona miała wobec Niego, nie tylko w momentach łatwych i wygodnych dla nas, lecz także w momentach naszych cierpień i trudności, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć. Nie dezerterujemy spod krzyża, lecz wytrwajmy na Nim do końca, gdyż wraz z nami trwa Maryja, która nigdy nie opuści nas, Matka, na którą możemy liczyć i którą też możemy Ją pocieszyć w Jej bólu naszą miłością. Osoba pogrążona w bólu potrzebuje więcej miłości, współczucia i wsparcia. Widząc czyjeś cierpienie, czując we własnym sercu czyjś ból, sami niejako wchodzimy w czyjeś cierpienie, biorąc je również na swoje barki. Maryja, choć nie musiała być ukrzyżowana, to jednak towarzyszyła Jezusowi w Jego bólu, sama niejako pozwalając swemu sercu przybić się do krzyża. Bóg dzieli się nie tylko swoją miłością czy dobrocią, lecz także swoim bólem i cierpieniem. Przyjecie ich jest tak samo ważne jak przyjęcie Jego łaski czy miłosierdzia. Jak je najlepiej przyjąć? Tak jak przyjęła je Maryja: z pokorą i cichością, z ufnością i ofiarowaniem.

Ojciec Marcin Ćwierz, OSPPE

 

W sakramencie ołtarza ukazuje się wielka dobroć i miłość Boga

"Głos ucznia: Panie, ufając Twojej dobroci i wielkiemu miłosierdziu Twemu, zbliżam się jak chory do Zbawiciela, jak spragniony i głodny do źródła życia, jak biedny do Króla niebios, sługa do Pana, stworzenie do Stwórcy, przygnębiony do mego dobrego pocieszyciela.

Lecz skądże mi to, że przychodzisz do mnie? Kimże jestem, byś mi udzielał samego siebie? Jakże ośmieli się grzesznik pojawić przed Tobą. A jakże Ty raczysz przyjść do grzesznika? Ty znasz swego sługę i wiesz, że nic dobrego nie ma w nim, za co byś mu tego udzielił.

Wyznaję przeto moją lichość, uznaję Twoją dobroć, wielbię miłosierdzie ku mnie i dzięki czynię dla zbyt wielkiej miłości. Ze względu na siebie samego czynisz to bowiem, a nie ze względu na moje zasługi. Bym bardziej uświadomił sobie Twoją dobroć, by wpłynęła we mnie większa miłość i doskonalej została zalecona pokora.

Ponieważ to podoba się Tobie, a Ty kazałeś, by się tak działo, podoba się i mnie łaskawość Twoja i oby niegodziwość moja nie stanęła na przeszkodzie.

O najsłodszy i najłaskawszy Jezu, jak wielka należy Ci się cześć i dziękczynienie z wieczystą chwałą za przyjęcie Twego świętego Ciała. Nie ma człowieka, który mógłby wysłowić Jego dostojeństwo!

Lecz o czym będę myśleć w tej Komunii, przystępując do mego Pana, którego nie potrafię należycie uczcić, a jednak pragnę pobożnie przyjąć? O czymże lepiej i zbawienniej pomyślę, jak nie o tym, by całkowicie upokorzyć się przed Tobą i wysławić Twoją nieskończoną nade mną dobroć?

Chwale cię, Boże mój i wysławiam na wieczność. Gardzę sobą i poddaje się Tobie do głębi mojej lichości.

Oto Ty, Święty świętych, a ja brud grzeszników. Oto Ty pochylasz się nade mną. A ja nie jestem godny spojrzeć na Ciebie. Oto Ty przychodzisz do mnie. Chcesz być ze mną. Ty zapraszasz na Twoją ucztę. Ty chcesz mi dać pokarm niebiański i „Chleb aniołów” do spożywania. Nie kogo innego, lecz Ciebie samego, Chleb żywy, który z nieba zstąpiłeś, by dać życie światu.

Oto skąd miłość pochodzi, jaka łaskawość jaśnieje! Jak wielkie dziękczynienia i uwielbienia należą Ci się za to!

O, jak zbawienny i pożyteczny Twój zamiar, gdy to ustanowiłeś! Jak słodka i miła uczta, gdy siebie samego dałeś na pokarm!

O, jak przedziwne działanie Twoje, Panie! Jak potężna moc Twoja! Jak niewysłowiona prawda Twoja!

Powiedziałeś bowiem i stało się wszystko. I to się stało, co sam kazałeś.

Zdumiewająca rzecz, godna wiary i przechodząca ludzki rozum, że Ty, Panie, Boże mój, prawdziwy Bóg i człowiek pod malutką postacią chleba i wina zwierasz się cały i przez pożywanie przyjmującego nie jesteś spożyty.

Ty, Panie wszechświata, który nikogo nie potrzebujesz, chciałeś przez Twój sakrament mieszkać w nas. Zachowaj serce moje i ciało nieskalne, bym radosnym i czystym sumieniem mógł częściej celebrować Twoje misteria i przyjmować dla mojego wiecznego zbawienia. Ty uświęciłeś te misteria i ustanawiałeś na Twoją szczególnie cześć i wieczną pamiątkę. Ciesz się, duszo moja, i dzięki składaj Bogu za tak szlachetny podarek i pociechę szczególną, pozostawioną tobie na tym łez padole. Ilekroć bowiem wspominasz to misterium i przyjmujesz Ciało Chrystusa, tyle razy sprawujesz dzieło twego zbawienia i stajesz się uczestnikiem wszystkich zasług Chrystusa.

Miłość bowiem Chrystusowa nigdy się nie zmniejsza, a wielkość Jego zmiłowania nigdy się nie wyczerpuje.

Przeto ciągle nowym odświeżeniem umysłu powinieneś się sposobić do tego i myśleć z uwagą o wielkim misterium zbawienia.

Tak wielkie, nowe i mile powinno ci się ono wydawać, gdy celebrujesz czy słuchasz Mszy św., jak by tegoż dnia Chrystus po raz pierwszy schodząc w łono Dziewicy, stal się człowiekiem lub na krzyżu wisząc, cierpiał i umierał za zbawienie ludzi."

„Naśladowanie Chrystusa” Tomasz a Kempis, WAM, 2007, IV, 2, s.307-311.

 

 

Modlitwy:

 

LITANIA DO DUCHA ŚWIĘTEGO

Ludwik Maria Grignon de Montfort

 

Kyrie, elejson, Chryste, elejson, Kyrie, elejson.

Chryste, usłysz nas,  Chryste, wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba, Boże, – zmiłuj się nad nami.

Synu, Odkupicielu świata, Boże,

Duchu Święty, Boże,

Święta Trójco, jedyny Boże,

Duchu Święty, od Ojca i Syna pochodzący, – zmiłuj się nad nami.

Duch Boży, któryś na początku świata nad wodami się unosił i uczynił je płodnymi,

Duchu Święty, za którego natchnieniem święci mężowie Boży przemawiali,

Duchu Święty, którego namaszczenie uczy nas wszelkiej mądrości,

Duchu Święty, dający świadectwo Chrystusowi Panu,

Duchu prawdy, pouczający nas o wielkiej Prawdzie,

Duchu Święty, któryś zstąpił na Maryję Pannę,

Duchu Pański, wszystką ziemię napełniający,

Duchu Boży, któryś jest w nas,

Duchu Mądrości i rozumu,

Duchu rady i męstwa,

Duchu umiejętności i pobożności,

Duchu bojaźni Bożej,

Duchu łaski i miłosierdzia,

Duchu mocy, miłości i umiaru,

Duchu wiary, nadziei, miłości i pokoju,

Duchu pokory i czystości,

Duchu dobroci i słodyczy,

Duchu łask wszelkich,

Duchu Święty, tajemnice Boże przenikający,

Duchu Święty, modlący się za nas błaganiem niewymownym,

Duchu Święty, któryś na Chrystusa Pana w postaci gołębicy stąpił,

Duchu Święty, przez którego dostępujemy odrodzenia,

Duchu Święty, serca nasze miłością napełniający,

Duchu Święty, wybraństwa dzieci Bożych,

Duchu Święty, zstępujący na uczniów Jezusowych w postaci języków ognistych,

Duchu Święty, którym Apostołowie zostali napełnieni,

Duchu Święty, rozdający dary swe każdemu według własnej woli, – zmiłuj się nad nami.

Bądź nam miłościw – przebacz nam, Panie. Bądź nam miłościw, – wysłuchaj nas, Panie.

Od wszelkiego złego, – wybaw nas, Panie.

Od grzechu każdego,

Od pokus i zasadzek szatańskich,

Od zarozumiałości i rozpaczy,

Od opierania się Prawdzie objawionej,

Od uporu i zatwardziałości serca,

Od wszelkiej zmazy duszy i ciała,

Od ducha nieczystego,

Od wszelkiej złej woli,

Przez odwieczne pochodzenie Twe od Ojca i Syna, – wybaw nas, Panie.

Przez wcielenie Jezusa Chrystusa, które się przez Ciebie dokonało,

Przez zstąpienie Twe na Chrystusa Pana nad Jordanem,

Przez zstąpienie Twe na Apostołów,

W dzień sądu Twego,

My biedni grzesznicy, Cię prosimy, – wysłuchaj nas, Panie.

Abyśmy żyjąc z Ducha, również z Ducha działali, – wysłuchaj nas Panie.

Abyśmy pomni na to, żeśmy świątynią Ducha Świętego, nigdy jej nie zbezcześcili,

Abyśmy żyjąc wedle Ducha, nie ulegali pożądaniom ciała,

Abyśmy nigdy nie zasmucili Ciebie, któryś jest Duchem Bożym,

Abyśmy zachowali jedność Ducha w więzi pokoju,

Abyśmy pochopnie nie dawali wiary wszelkiemu duchowi,

Abyśmy doświadczali wszelkiego Ducha, czy od Boga pochodzi,

Abyśmy w sobie ducha prawego odnowili, – wysłuchaj nas Panie.

 

Abyś nas swym Duchem wszechwładnym umocnił,

 

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – przepuść nam, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – wysłuchaj nas, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – zmiłuj się nad nami.

 

K. Ześlij Ducha Twego, a powstanie życie

 

W. I odnowisz oblicze ziemi.

 

Módlmy się:
Boże, któryś pouczał serca wiernych światłem Ducha Świętego, daj nam w tymże Duchu poznać, co jest prawe i pociechą Jego zawsze się radować. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen

 

 

Ave maris Stella

1. Witaj, Gwiazdo morza,

Wielka Matko Boga,

Panno zawsze czysta,

Bramo niebios błoga.

2. Ty, coś Gabriela

Słowem przywitana,

Utwierdź́ nas w pokoju,

Odmień́ Ewy miano.

3. Winnych wyzwól z więzów,

Ślepym przywróć́ blaski,

Oddal nasze nędze,
Uproś́ wszelkie łaski.

4. Okaż, żeś jest Matką,

Wzrusz modłami swymi

Tego, co Twym Synem

Zechciał być́ na ziemi.

5. O Dziewico sławna
I pokory wzorze,

Wyzwolonym z winy

Daj nam żyć w pokorze.

6. Daj wieść́ życie czyste,

Drogę̨ ściel bezpieczną,

Widzieć́ daj Jezusa,
Mieć́ z Nim radość́ wieczną.

7. Bogu Ojcu chwała,

Chrystusowi pienie,
Obu z Duchem Świętym

Jedno uwielbienie. Amen.

 

Litania do Imienia Jezus

Kyrie eleison, Christe eleison, Kyrie eleison.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, - zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, Jedyny Boże,

Jezu, Synu Boga żywego, - zmiłuj się nad nami.
Jezu, odblasku Ojca,
Jezu, jasności światła wiecznego,
Jezu, Królu chwały,
Jezu, słońce sprawiedliwości,
Jezu, Synu Maryi Panny,
Jezu najmilszy,
Jezu przedziwny,
Jezu, Boże mocny,
Jezu, Ojcze na wieki,
Jezu, wielkiej rady zwiastunie,
Jezu najmożniejszy,
Jezu najcierpliwszy,
Jezu najposłuszniejszy,
Jezu cichy i pokornego serca,
Jezu, miłośniku czystości,
Jezu, miłujący nas,
Jezu, Boże pokoju,
Jezu, dawco życia,
Jezu, cnót przykładzie,
Jezu, pragnący dusz naszych,
Jezu, Boże nasz,
Jezu, ucieczko nasza,
Jezu, Ojcze ubogich,
Jezu, skarbie wiernych,
Jezu, dobry Pasterzu,
Jezu, światłości prawdziwa,
Jezu, mądrości przedwieczna,
Jezu, dobroci nieskończona,
Jezu, drogo i życie nasze,
Jezu, wesele Aniołów,
Jezu, królu Patriarchów,
Jezu, mistrzu Apostołów,
Jezu, nauczycielu Ewangelistów,
Jezu, męstwo Męczenników,
Jezu, światłości Wyznawców,
Jezu, czystości Dziewic,
Jezu, korono Wszystkich Świętych,
Bądź nam miłościw, - przepuść nam, Jezu.
Bądź nam miłościw, - wysłuchaj nas, Jezu.

Od zła wszelkiego, - wybaw nas, Jezu.
Od grzechu każdego,
Od gniewu Twego,
Od sideł szatańskich,
Od ducha nieczystości,
Od śmierci wiecznej,
Od zaniedbania natchnień Twoich,
Przez tajemnicę świętego Wcielenia Twego,
Przez narodzenie Twoje,
Przez dziecięctwo Twoje,
Przez najświętsze życie Twoje,
Przez trudy Twoje,
Przez konanie w Ogrójcu i Mękę Twoją,
Przez krzyż i opuszczenie Twoje,
Przez omdlenie Twoje,
Przez śmierć i pogrzeb Twój,
Przez Zmartwychwstanie Twoje,
Przez Wniebowstąpienie Twoje,
Przez Twoje ustanowienie Najświętszego Sakramentu,
Przez radości Twoje,
Przez chwałę Twoją,

 

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, - przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, - wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, - zmiłuj się nad nami.

 

K. Jezu, usłysz nas!

W. Jezu, wysłuchaj nas!

Módlmy się: Panie, Jezu Chryste, któryś rzekł: „Proście, a otrzymacie; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a będzie wam otworzone”; daj nam, prosimy, uczucie swej Boskiej miłości, abyśmy Cię z całego serca, usty i uczynkiem miłowali i nigdy nie przestawali wielbić. Racz nas obdarzyć, Panie, ustawiczną bojaźnią i miłością świętego Imienia Twego, albowiem nigdy nie odmawiasz Twej opieki tym, których utwierdzasz w Twej miłości. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

 

ALBO

 

Litania do Najświętszego Serca Pana Jezusa

Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, zmiłuj się nad nami
Synu, Odkupicielu świata, Boże, 
Duchu Święty, Boże, 
Święta Trójco, jedyny Boże, 
Serce Jezusa, Syna Ojca Przedwiecznego, 
Serce Jezusa, w łonie Matki – Dziewicy przez Ducha Świętego utworzone, 
Serce Jezusa, ze Słowem Bożym istotowo zjednoczone, 
Serce Jezusa, nieskończonego majestatu, 
Serce Jezusa, świątynio Boga, 
Serce Jezusa, przybytku Najwyższego, 
Serce Jezusa, domie Boży i bramo niebios, 
Serce Jezusa, gorejące ognisko miłości, 
Serce Jezusa, sprawiedliwości i miłości skarbnico, 
Serce Jezusa, dobroci i miłości pełne, 
Serce Jezusa, cnót wszelkich bezdenna głębino, 
Serce Jezusa, wszelkiej chwały najgodniejsze, 
Serce Jezusa, królu i zjednoczenie serc wszystkich, 
Serce Jezusa, w którym są wszystkie skarby mądrości i umiejętności, 
Serce Jezusa, w którym mieszka cała pełnia Bóstwa, 
Serce Jezusa, w którym sobie Ojciec bardzo upodobał, 
Serce Jezusa, z którego pełni wszyscyśmy otrzymali, 
Serce Jezusa, odwieczne upragnienie świata, 
Serce Jezusa, cierpliwe i wielkiego miłosierdzia, 
Serce Jezusa, hojne dla wszystkich, którzy Cię wzywają, 
Serce Jezusa, źródło życia i świętości, 
Serce Jezusa, przebłaganie za grzechy nasze, 
Serce Jezusa, zelżywością napełnione, 
Serce Jezusa, dla nieprawości naszych starte, 
Serce Jezusa, aż do śmierci posłuszne, 
Serce Jezusa, włócznią przebite, 
Serce Jezusa, źródło wszelkiej pociechy, 
Serce Jezusa, życie i zmartwychwstanie nasze, 
Serce Jezusa, pokoju i pojednanie nasze, 
Serce Jezusa, krwawa ofiaro grzeszników, 
Serce Jezusa, zbawienie ufających Tobie, 
Serce Jezusa, nadziejo w Tobie umierających, 
Serce Jezusa, rozkoszy wszystkich Świętych, 


Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami


P.: Jezu cichy i pokornego Serca.
W.: Uczyń serca nasze według Serca Twego.
P.: Módlmy się: Wszechmogący, wieczny Boże, wejrzyj na Serce najmilszego Syna swego i na chwałę, i zadośćuczynienie, jakie w imieniu grzeszników Ci składa; daj się przebłagać tym, którzy żebrzą Twego miłosierdzia i racz udzielić przebaczenia w imię tegoż Syna swego, Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje na wieki wieków.
W.: Amen.


Antyfona
Do Serca Twojego uciekamy się, Jezu, Boski Zbawicielu! Naszymi grzechami racz się nie zrażać, o Panie święty! Ale od wszelakich złych czynów racz nas zawsze zachować, Boże łaskawy i najlitościwszy!
O Jezu dobry, Zbawicielu słodki, Pośredniku Boski, jedyna ucieczko nasza!
W Sercu Twoim racz nas obmyć, do Serca Twojego racz nas przytulić, w Twym Sercu na wieki racz nas zachować.


Akt wynagrodzenia Najświętszemu Sercu Jezusowemu
O Jezu Najsłodszy, któremu za miłość bez granic ludzie w niewdzięczny sposób odpłacają wielkim zapomnieniem, opuszczeniem i wzgardą, oto my rzucając się do stóp Twoich ołtarzy, pragniemy szczególnym hołdem czci wynagrodzić Ci tę oziębłość i krzywdy, jakie ze wszech stron ranią Najmiłościwsze Twoje Serce.
Świadomi jednak, że my sami nie zawsze byliśmy wolni od różnych przewinień, a przejęci najgłębszą skruchą, jesteśmy gotowi dobrowolnym zadośćuczynieniem wynagrodzić Ci nie tylko za swoje grzechy, ale i za grzechy tych, co błąkają się z daleka od drogi zbawienia, nie chcą iść za Tobą, Pasterzem i Wodzem.
A jakże liczne i straszne są te grzechy, które chcielibyśmy wynagrodzić. Oto brak skromności, bezwstyd w życiu i strojach, liczne sidła zastawiane na niewinne dusze, gwałcenie dni świątecznych, ohydne bluźnierstwa miotane przeciw Tobie i Świętym Twoim. A któż policzy obelgi rzucane na Twego namiestnika i stan kapłański! Kto nie zadrży na bezczeszczenie samego Sakramentu Boskiej miłości, okropne świętokradztwa i publiczne wykroczenia narodów, wyłamujących się spod praw i kierownictwa, ustanowionego przez Ciebie Świętego Kościoła!
O Panie! jesteśmy gotowi nie oszczędzać nawet krwi własnej dla zmycia tych wszystkich zbrodni. Aby zaś choć w części naprawić zniewagi wyrządzone Tobie, o Jezu, składamy Ci zadośćuczynienie, jakie Ty sam Bogu Ojcu ofiarowałeś na krzyżu i które ponawiasz co dzień na ołtarzu. W połączeniu z zadośćuczynieniem Bogarodzicy Dziewicy, Wszystkich Świętych i pobożnych dusz wiernych, z głębi serca przyrzekamy Ci, o Jezu, oddać się na Twoją służbę, okazując mocną wiarę, czyste życie oraz dokładne zachowanie ewangelicznego prawa miłości. Wreszcie postanawiamy nie dopuścić wedle sił do nowych zniewag i pociągnąć jak najwięcej dusz w Twoje święte ślady.
Przeto błagamy Cię, o Najłaskawszy Jezu, przyjmij za przyczyną Najświętszej Maryi Panny, ten akt dobrowolnego zadośćuczynienia i racz nas zachować aż do śmierci w wierności obowiązkom Twojej świętej służby przez wielki dar wytrwania, dzięki któremu wszyscy doszlibyśmy w końcu do tej ojczyzny, gdzie Ty z Bogiem Ojcem i Duchem Świętym żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

 

 

MODLITWA ŚW. AUGUSTYNA DO DUCHA ŚWIĘTEGO

Duchu Święty, Boże,
tchnij mnie swoim tchnieniem,
abym myślał o tym, co jest święte.
Prowadź mnie, Duchu Święty,
abym czynił to, co jest święte.
Przyciągaj mnie do siebie, Duchu Święty,
abym kochał to, co jest święte.
Umacniaj mnie, Duchu Święty,
abym strzegł tego, co jest święte.
Strzeż mnie, Duchu Święty,
abym nigdy nie utracił tego, co jest święte.
Amen.

 

ALBO

 

Modlitwa do Jezusa

Mój najukochańszy Jezu, pozwól, abym pokłonił się Tobie, oddając głęboką wdzięczność za łaskę otrzymaną od Ciebie, że przez nabożeństwo Świętego Niewolnictwa dałeś mi Twoją Świętą Matkę, żeby była moim adwokatem przed Twym Majestatem i niekończącą się pomocą w mojej nędzy. Ach, Panie, jestem taki grzeszny i nędzny, że bez Twojej dobrej Matki byłbym zagubiony. Tak, obecność Maryi przy Twoim boku jest dla mnie niezwykle konieczna, aby uśmierzała Twój sprawiedliwy gniew z powodu mojego częstego występowania przeciw Tobie, zniewag pojawiających się niemal każdego dnia. Maryja musi mi pomóc rozgłaszać Twoje Miłosierdzie, które mi okazałeś. Bez Niej nie powinienem z Tobą rozmawiać, prosić Cię o cokolwiek czy w ogóle zbliżać się do Ciebie. Bez Jej pomocy nie byłoby możliwe, by ktokolwiek mógł ocalić moją duszę; jednym słowem, Maryja jest mi konieczna, abym mógł czynić zawsze Twoją wolę i we wszystkim dążył do Twojej wielkiej chwały. Ach, jak smutne jest to, że nie mogę rozpowiadać na całym świecie, jak wielkie okazujesz mi miłosierdzie i że bez Maryi czekałoby mnie potępienie. Czyż mogę podziękować za Twoje błogosławieństwo? Maryja trwa we mnie, to jest mym bogactwem. Jakiż to skarb! Jakie pocieszenie! O, jakież ukojenie! Mój Boski Odkupicielu, obdarz mnie raczej śmiercią, dopuść, by mnie spotkało jakieś nieszczęście, ponieważ wolę bardziej umrzeć, niż żyć bez przynależności do Maryi. Tysiąc razy i tysiąckroć przyjmuję wraz ze św. Janem Ewangelistą Maryję jako moją Matkę i tyle razy daję Jej siebie w prezencie. Chcę to zrobić, jeśli zgodne jest to z Twoją wolą, mój kochany Jezu, więc chcę to teraz powtórzyć; co Ty pragniesz, to ja uczynię. I jeśli widzisz, Panie, w mojej duszy albo w moim życiu coś, co nie należy do Ciebie, to proszę Cię, usuń to; usuń to wszystko, co nie jest we mnie jest Ciebie niegodne i co nie należy do Maryi.

O Duchu Święty! udziel mi tych wszystkich łask: zasadź, rozwijaj i troszcz się w mojej duszy o piękno Maryi, która jest drzewem prawdziwego życia; pielęgnuj je i doglądaj, aby mogło przynieść obfity owoc życia mego. O Duchu Święty! Wzbudź we mnie nabożeństwo do Twej wiernej Oblubienicy – Maryi, zaufanie do Jej matczynego Serca i daj mi bezpieczne schronienie w Jej miłosierdziu, abym dzięki Twojej pomocy mógł przez Nią ukształtować w sobie Chrystusa i nic poza Chrystusem, aż do zupełnego wypełnienia się czasu. Amen.

© Milosierni.com 2023

Milosierni13@gmail.com

(+1) 908 476 1477

"Jako więc wybrańcy Boży- święci i umiłowani- obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość," (Kol 3,12)  

Twój e-mail:
Treść wiadomości:
Wysylam
Wysylam
Formularz został wysłany - dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!