"Jako więc wybrańcy Boży- święci i umiłowani- obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość," (Kol 3,12)
15 listopada 2023
21 listopada - Siedemnasty dzień przygotowania do zawierzenia
Przygotowanie do aktu zawierzenia się Jezusowi przez ręce Maryi
Siedem dni na poznanie samego siebie
Dzień Siedemnasty
W imię̨ Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi. I w Jezusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego, który się̨ począł z Ducha Świętego, narodził się̨ z Maryi Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion, zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał; wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca Wszechmogącego, stamtąd przyjdzie sadzić́ żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, Świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.
Dziesiątka różańca w intencjach złożonych w Niepokalanym Sercu Maryi.
Modlitwa do Ducha Świętego
Duchu Święty przyjdź,
Oświeć mrok umysłu,
Porusz moje serce,
Pokaż drogę do Jezusa,
Duchu Święty, przyjdź.
Maryjo, któraś najpełniej
Przyjęła słowo Boże,
Prowadź mnie.
Duchu Święty, przyjdź!
Rozważania
“Nasze najlepsze czyny są zwykle skalane i zniekształcone przez zło, które w nas tkwi. Kiedy nalejemy czystej, przejrzystej wody do cuchnącego naczynia albo wina do beczki, na której dnie pozostał osad innego wina, czysta woda i wyborne wino psują się i łatwo przesiąkają odorem. Tak samo kiedy Bóg wleje do naczynia naszej duszy, skażonej przez grzech pierworodny i uczynkowy, swoje łaski i niebiańską rosę czy wyborne wino swojej miłości, Jego dary ulegają zazwyczaj zepsuciu i skażeniu przez zgniły zaczyn i brudny osad, pozostawione w nas przez grzech; przesiąkają nim nasze czyny, a nawet najwznioślejsze cnoty. Jest więc niezmiernie ważne, abyśmy, chcąc dojść do doskonałości, którą można osiągnąć tylko przez zjednoczenie z Jezusem Chrystusem, wyzbyli się tego, co w nas złe: w przeciwnym razie nasz Pan, który jest nieskończenie czysty i który nieskończenie nienawidzi najmniejszego brudu w duszy, odrzuci nas sprzed swojego oblicza i nie zjednoczy się z nami.“
Ludwik Maria Grignion de Montfort, Traktat o prawdziwym nabożeństwie do NMP 78, Warszawa, 2018, s. 98-99.
Maryja jest wspaniała dlatego, że jako jedyna z ludzi przyniosła na świat Boga, dała Go ludziom w sensie fizycznym. Maryja sprawiła, że Bóg stał się obecny pośród nas. Możemy powiedzieć, że zmniejszyła Ona dystans między Bogiem a ludźmi, dając nam Boga - Człowieka, który stał się Zbawicielem wszystkich. O wspaniałości Maryi mogą świadczyć słowa skierowane do Niej przez Archanioła Gabriela: “Zdrowaś Maryjo, pełna łaski, Pan z Tobą. Błogosławiona jesteś między niewiastami”. Mówią one o napełnieniu Maryi Bożą łaską, napełnieniu do końca, o całkowitej świętości Matki Chrystusa, potwierdzonej Bożym wybraniem i Bożym towarzyszeniem Jej w życiu. Podobnie jest w naszym życiu, które też jest przedziwne, z racji tego, iż wszyscy jesteśmy stworzeni przez Boga i powołani do szczególnej z Nim relacji, opartej na codziennym zmaganiu się o miłość, dobroć, świętość. Moje i twoje życie nie jest przypadkiem, nie jest pomyłką, lecz planem Boga, który, tak jak Maryję, wybrał mnie i ciebie, by zanieść Jego obecność do innych ludzi, do tego świata. Bóg jest przedziwny, ponieważ nas słabych ludzi czyni swoimi dziećmi, nam grzesznym ludziom daje w swe dłonie siebie samego i nas niegodnych wybiera i powołuje do zbawienia. Czy nie są to dowody na to, że i każdy z nas jest kimś wyjątkowym dla Boga, tak jak wyjątkowa była Matka Boża. Ktoś może powiedzieć, że przecież Ona była inna, bo zachowana od grzechu. To prawda, jednak to nie zachowanie od grzechu decyduje o naszej wyjątkowości i wartości w oczach Bożych. Jest to przede wszystkim nasze upodabnianie się do Chrystusa w naszym codziennym życiu, przez modlitwę, sakramenty, pomoc innym ludziom, dzielenie się wzajemną miłością. To, że grzeszę nie stoi na przeszkodzie miłości Boga do mnie, przeciwnie, pobudza Go do jeszcze większej miłości. Bóg taką samą miłością kocha mnie, jak kocha Maryję, którą wybrał na Matkę swego Syna.
Ojciec Marcin Ćwierz, OSPPE
Ocena siebie przed Bogiem jako człowieka o lichej wartości
"Sługa: Będę mówił do Pana mego, „chociaż jestem prochem i popiołem” (Rdz 18, 27). Jeśli będę siebie poczytywał za coś więcej – oto Ty stajesz przeciw mnie. I świadectwo prawdziwe wydają moje niegodziwości. I nie mogę zaprzeczyć. Jeśli zaś będę odmawiał sobie wartości i sprowadzę się do nicości i zrzeknę się wszelkiego własnego poważania oraz - jak rzeczywiście jestem - poczytam się za proch, będzie mi miłościwa Twoja łaska, a Twoje światło bliskie memu sercu. A wszelkie poważanie siebie, choćby najmniejsze, pogrąży się w dolinie mojej nicości i zginie na wieki. Wtenczas okażesz mi, czym jestem, czym byłem i dokąd doszedłem. Niczym bowiem jestem i nie wiedziałem sobie pozostawiony- oto nicość i sama niemoc; jeżeli zaś nagle spojrzysz na mnie, zaraz stanę się mocny i napełnię się nowa radością.
I bardzo dziwne, że tak nagle zostaję podniesiony i tak łaskawie przygarnięty przez Ciebie; ja, który własnym ciężarem zawsze jestem niesiony w dół. Czyni to miłość Twoja bez moich zasług uprzedzająca mnie i w tak licznych potrzebach spiesząca z pomocą i strzegąca mnie również od ciężkich niebezpieczeństw i z niezliczonych – by prawdę powiedzieć- nieszczęść wyciągająca.
Źle bowiem kochając siebie, zatraciłem siebie, a Ciebie jedynie szukając i czystą miłością kochając, siebie i Ciebie równocześnie znalazłem, a z miłości sprowadziłem siebie głębiej do nicości. Bo Ty, o Najsłodszy, czynisz ze mną ponad wszelką zasługę i ponad to, czego ośmielam się spodziewać lub o co prosić. Bądź błogosławiony, Boże mój, bo chociaż jestem niegodny wszystkich dóbr, jednak Twoja szlachetność i nieskończona dobroć nigdy nie przestaje czynić dobrze także niewdzięcznym i długo od Ciebie odwróconym. Nawróć nas do Siebie, byśmy byli wdzięczni, pokorni i pobożni, bo jesteś naszym zbawieniem, siłą i męstwem naszym."
„Naśladowanie Chrystusa” Tomasz a Kempis, WAM, 2007, III, 8, s.150 -152.
Modlitwy:
LITANIA DO DUCHA ŚWIĘTEGO
Ludwik Maria Grignon de Montfort
Kyrie, elejson, Chryste, elejson, Kyrie, elejson.
Chryste, usłysz nas, Chryste, wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, – zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, jedyny Boże,
Duchu Święty, od Ojca i Syna pochodzący, – zmiłuj się nad nami.
Duch Boży, któryś na początku świata nad wodami się unosił i uczynił je płodnymi,
Duchu Święty, za którego natchnieniem święci mężowie Boży przemawiali,
Duchu Święty, którego namaszczenie uczy nas wszelkiej mądrości,
Duchu Święty, dający świadectwo Chrystusowi Panu,
Duchu prawdy, pouczający nas o wielkiej Prawdzie,
Duchu Święty, któryś zstąpił na Maryję Pannę,
Duchu Pański, wszystką ziemię napełniający,
Duchu Boży, któryś jest w nas,
Duchu Mądrości i rozumu,
Duchu rady i męstwa,
Duchu umiejętności i pobożności,
Duchu bojaźni Bożej,
Duchu łaski i miłosierdzia,
Duchu mocy, miłości i umiaru,
Duchu wiary, nadziei, miłości i pokoju,
Duchu pokory i czystości,
Duchu dobroci i słodyczy,
Duchu łask wszelkich,
Duchu Święty, tajemnice Boże przenikający,
Duchu Święty, modlący się za nas błaganiem niewymownym,
Duchu Święty, któryś na Chrystusa Pana w postaci gołębicy stąpił,
Duchu Święty, przez którego dostępujemy odrodzenia,
Duchu Święty, serca nasze miłością napełniający,
Duchu Święty, wybraństwa dzieci Bożych,
Duchu Święty, zstępujący na uczniów Jezusowych w postaci języków ognistych,
Duchu Święty, którym Apostołowie zostali napełnieni,
Duchu Święty, rozdający dary swe każdemu według własnej woli, – zmiłuj się nad nami.
Bądź nam miłościw – przebacz nam, Panie. Bądź nam miłościw, – wysłuchaj nas, Panie.
Od wszelkiego złego, – wybaw nas, Panie.
Od grzechu każdego,
Od pokus i zasadzek szatańskich,
Od zarozumiałości i rozpaczy,
Od opierania się Prawdzie objawionej,
Od uporu i zatwardziałości serca,
Od wszelkiej zmazy duszy i ciała,
Od ducha nieczystego,
Od wszelkiej złej woli,
Przez odwieczne pochodzenie Twe od Ojca i Syna, – wybaw nas, Panie.
Przez wcielenie Jezusa Chrystusa, które się przez Ciebie dokonało,
Przez zstąpienie Twe na Chrystusa Pana nad Jordanem,
Przez zstąpienie Twe na Apostołów,
W dzień sądu Twego,
My biedni grzesznicy, Cię prosimy, – wysłuchaj nas, Panie.
Abyśmy żyjąc z Ducha, również z Ducha działali, – wysłuchaj nas Panie.
Abyśmy pomni na to, żeśmy świątynią Ducha Świętego, nigdy jej nie zbezcześcili,
Abyśmy żyjąc wedle Ducha, nie ulegali pożądaniom ciała,
Abyśmy nigdy nie zasmucili Ciebie, któryś jest Duchem Bożym,
Abyśmy zachowali jedność Ducha w więzi pokoju,
Abyśmy pochopnie nie dawali wiary wszelkiemu duchowi,
Abyśmy doświadczali wszelkiego Ducha, czy od Boga pochodzi,
Abyśmy w sobie ducha prawego odnowili, – wysłuchaj nas Panie.
Abyś nas swym Duchem wszechwładnym umocnił,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – zmiłuj się nad nami.
K. Ześlij Ducha Twego, a powstanie życie
W. I odnowisz oblicze ziemi.
Módlmy się: Boże, któryś pouczał serca wiernych światłem Ducha Świętego, daj nam w tymże Duchu poznać, co jest prawe i pociechą Jego zawsze się radować. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen
Ave maris Stella
1. Witaj, Gwiazdo morza,
Wielka Matko Boga,
Panno zawsze czysta,
Bramo niebios błoga.
2. Ty, coś Gabriela
Słowem przywitana,
Utwierdź́ nas w pokoju,
Odmień́ Ewy miano.
3. Winnych wyzwól z więzów,
Ślepym przywróć́ blaski,
Oddal nasze nędze, Uproś́ wszelkie łaski.
4. Okaż, żeś jest Matką,
Wzrusz modłami swymi
Tego, co Twym Synem
Zechciał być́ na ziemi.
5. O Dziewico sławna I pokory wzorze,
Wyzwolonym z winy
Daj nam żyć w pokorze.
6. Daj wieść́ życie czyste,
Drogę̨ ściel bezpieczną,
Widzieć́ daj Jezusa, Mieć́ z Nim radość́ wieczną.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie. Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
K. Módl się za nami, Święta Boża Rodzicielko. W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Módlmy się: Panie, nasz Boże, daj nam, sługom swoim, cieszyć się trwałym zdrowiem duszy i ciała, a za wstawiennictwem Najświętszej Maryi, zawsze Dziewicy, uwolnij nas od doczesnych utrapień i obdarz wieczną radością. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.