1. pl
  2. en

"Jako więc wybrańcy Boży- święci i umiłowani- obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość," (Kol 3,12)

20 listopada 2023

30 listopada - Dwudziesty szósty dzień przygotowania do zawierzenia

Przygotowanie do aktu zawierzenia się Jezusowi przez ręce Maryi

 

Siedem dni na poznanie Najświętszej Dziewicy 

 

Dzień Dwudziesty szósty

 

 

W imię̨ Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.

Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi. I w Jezusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego, który się̨ począł z Ducha Świętego, narodził się̨ z Maryi Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion, zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał; wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca Wszechmogącego, stamtąd przyjdzie sadzić́ żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, Świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.

 

Dziesiątka różańca w intencjach złożonych w Niepokalanym Sercu Maryi.

 

Modlitwa do Ducha Świętego

Duchu Święty przyjdź,

Oświeć mrok umysłu,

Porusz moje serce,

Pokaż drogę do Jezusa,

Duchu Święty, przyjdź.

Maryjo, któraś najpełniej

Przyjęła słowo Boże,

Prowadź mnie.

Duchu Święty, przyjdź!

 

Rozważania

 

„Maryja jest Królową nieba i ziemi dzięki łasce, tak jak Jezus jest ich Królem z natury i jako zdobywca. Tak jak królestwo Jezusa Chrystusa istnieje przede wszystkim w sercu czy we wnętrzu człowieka, zgodnie ze słowami: „królestwo Boże jest w nas”, tak samo królestwo Najświętszej Dziewicy jest przede wszystkim we wnętrzu człowieka, czyli w jego duszy, i to przede wszystkim w duszach Maryja jest bardziej wysławiana wraz ze swoim Synem niż we wszystkich widzialnych stworzeniach, i razem ze świętymi możemy Ją nazywać Królową serc.“

Ludwik Maria Grignion de Montfort, Traktat o prawdziwym nabożeństwie do NMP 38, Warszawa, 2018, s. 50-51.

 

Można trwać przy Jezusie, bo potrzebuje się zdrowia, sukcesu. Można przy Nim trwać z chęci przypodobania się innym ludziom, żeby zobaczyli moją pobożność. A można przy Nim trwać tak jak Maryja po Jego zdjęciu z krzyża, adorować z miłością Jego święte Ciało, obmywać łzami Jego rany, zadane przez moje grzechy, nic nie mówiąc. Dla Chrystusa liczy się przede wszystkim nasza obecność, nawet nie to, co mówimy, bo jakie słowa ukoją Jego ból załagodzą cierpienie? Chrystus pragnie twojej milczącej obecności. Gdy adorujesz Go w kaplicy, wyobraź sobie, że trzymasz Go jak Maryja po zdjęciu z krzyża i patrzysz na Jego twarz. Pozostań w tej modlitwie kontemplując największy z darów, jaki powierzył ci Bóg – swojego Syna. Nie ma innej drogi jak wąska ścieżka krzyża, nie ma innej recepty na osiągnięcie wiecznego szczęścia jak tylko przez codzienne, pokorne dźwiganie krzyża. Cierpienie choć niewygodne dla nas, upokarzające, uświęca nas, najbardziej zbliża do Boga i czyni podobnymi do Chrystusa. Jezus taką drogę wskazał nam do domu Ojca, trudną, pełną zakrętów, dziur, ostrych kamieni, po której ciężko się idzie, drogę, na której wszystkie nasze ziemskie dobra stają się tylko zbędnym ciężarem, który nas spowalnia i powoduje liczne upadki. Na tę drogę możemy zabrać tylko nasz krzyż, codzienne zmaganie się ze sobą, wyrywanie ze szponów egoizmu, akceptację własnych niedomagań i drugiego człowieka, który podobnie jak ja jest niedoskonały. Tylko tak żyjąc, przeciskając się każdego dnia z miłością przez wszystkie nasze problemy możemy być pewni, że dojdziemy do wieczności. Zbawienie bowiem to nie chodzenie na łatwiznę, szukanie zaspokojenia siebie, myślenie tylko o własnym życiu, lecz ciągłe skoncentrowanie się na Bogu i na tym, czego On ode mnie pragnie.

Ojciec Marcin Ćwierz, OSPPE

 

" 1. Święta Niewola Miłości Drzewo życia

[70] Czy zrozumiałaś, duszo wybrana, dzięki działaniu Ducha Świętego, co ci powiedziałem? Dziękuj za to Bogu! Jest to tajemnica prawie nieznana światu. Jeśli znalazłaś skarb ukryty na polu Maryi, drogocenną perłę z Ewangelii, trzeba sprzedać wszystko, by je zdobyć; trzeba, byś samą siebie złożyła w ofierze w ręce Maryi i znikła szczęśliwie w Niej, by tam znaleźć samego Boga.

Jeśli Duch Święty, zasadził w twojej duszy prawdziwe drzewo życia, jakim jest nabożeństwo, które ci objaśniłem, trzeba, byś dołożyła, wszelkich starań, by je uprawiać, aby przyniosło ci owoc w swoim czasie. To nabożeństwo jest ziarnem gorczycznym, o którym mówi się w Ewangelii: będąc, jak się wydaje, najmniejszym ze wszystkich ziaren, mimo to staje się wielkie i wznosi swój pęd tak wysoko, ze ptaki niebieskie, to znaczy wybrani, gnieżdżą się w nim i odpoczywają w cieniu podczas słonecznego żaru i tam ukrywają się bezpiecznie przed dzikimi zwierzętami.

2. Sposób jego uprawiania

Oto, dusza wybrana, sposób jego uprawiania:

 

[71] 1. To drzewo, posadzone w sercu wiernym, chce rosnąć na wolnym powietrzu, bez żadnego ludzkiego oparcia; to drzewo, drzewo boskie, chce być zawsze bez żadnego stworzenia, które mogłoby mu przeszkadzać we wznoszeniu się do swego początku, którym jest Bóg. Tak więc nie należy opierać się na ludzkiej przemyślności czy własnych, czysto naturalnych talentach, czy na zaufaniu i autorytecie, jakim cieszą się ludzie: trzeba uciekać się do Maryi i polegać na Jej pomocy.

 

[72] 2. Trzeba, by dusza, w której to drzewo jest posadzone, była nieustannie zajęta, jak dobry ogrodnik, strzeżeniem go i doglądaniem. Drzewo to bowiem, żywe i mające wydać owoc życia, chce być pielęgnowane i wzrastać dzięki stałemu spoglądaniu i kontemplacji duszy; i tak właśnie dzieje się w duszy doskonałej, myślącej o tym nieustannie i uznającej to za swoje główne zajęcie.

[73] Trzeba wyrywać i wycinać osty i ciernie, które mogłyby z czasem zagłuszyć to drzewo albo przeszkodzić mu w wydaniu owocu: to znaczy trzeba, przez umartwienie i zaparcie się siebie, pozostać wiernym w ucinaniu i odrzucaniu wszelkich zbędnych przyjemności i próżnego zajmowania się stworzeniami, czyli ukrzyżować swoje ciało i zachowywać milczenie i umartwiać zmysły.

 

[74] 3. Trzeba czuwać, by nie zniszczyły go gąsienice. Tymi gąsienicami są miłość własna i umiłowanie wygód, które zżerają zielone liście i piękne nadzieje na jego owoc: bo miłość własna i miłość Maryi w żaden sposób nie są ze sobą w zgodzie.

 

[75] 4. Nie należy pozwalać zwierzętom zbliżać się do niego. Zwierzętami są grzechy, które samym dotknięciem mogłyby zadać śmierć drzewu życia: nie powinien dosięgnąć go nawet ich oddech, to znaczy grzechy powszednie, które są zawsze bardzo niebezpieczne, jeśli na przykłada się do nich wagi…

 

[76] 5. Trzeba stale zraszać to boskie drzewo przez Komunie, Msze Święte i inne wspólne czy prywatne modlitwy; bez których drzewo to przestałoby przynosić owoc.

 

[77] 6. Nie trzeba się lękać, jeśli targa i miota nim wiatr, bo jest rzeczą konieczną, by wiatr pokus wiał, chcąc je powalić, by osaczyły je śniegi i mrozy chcąc, je zgubić; to znaczy, że to nabożeństwo do Najświętszej Dziewicy spotka się nieuchronnie z atakami i sprzeciwem; ale jeśli wytrwamy w pielęgnowaniu go, nie mamy się czego obawiać.

 

3. Jego trwały owoc: Jezus Chrystus

[78] Duszo wybrana, jeśli będziesz w ten sposób pielęgnować twoje drzewo życia na nowo posadzone w twojej duszy przez Ducha Świętego, to w krótkim czasie, zapewniam cię, wyrośnie tak wysoko, że zamieszkają w nim ptaki niebieski i stanie się tak doskonałe, że wreszcie wyda swój owoc chwały i łaski w swoim czasie, to jest godnego miłości i uwielbienia Jezusa, który zawsze był i będzie jedynym owocem Maryi.

Szczęśliwa dusza, w której została posadzona Maryja, Drzewo Życia; szczęśliwa ta, w której Ona wzrasta i rozkwita; jeszcze szczęśliwsza ta, w której wydaje Ona swój owoc; ale najszczęśliwsza ze wszystkich jest ta dusza, która kosztuje i zachowuje Jej owoc aż do śmierci i na wieki wieków. Niech się tak stanie.

Qui tenet, teneat."

 

Ludwik Maria Grignion de Montfort, Tajemnica Maryi, Promic Warszawa 2008, 70-78, s.89-95.

 

Ave Maria (Zdrowaś Maryja)

 

Modlitwy:

 

LITANIA DO DUCHA ŚWIĘTEGO

Ludwik Maria Grignon de Montfort

 

Kyrie, elejson, Chryste, elejson, Kyrie, elejson.

Chryste, usłysz nas,  Chryste, wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba, Boże, – zmiłuj się nad nami.

Synu, Odkupicielu świata, Boże,

Duchu Święty, Boże,

Święta Trójco, jedyny Boże,

Duchu Święty, od Ojca i Syna pochodzący, – zmiłuj się nad nami.

Duch Boży, któryś na początku świata nad wodami się unosił i uczynił je płodnymi,

Duchu Święty, za którego natchnieniem święci mężowie Boży przemawiali,

Duchu Święty, którego namaszczenie uczy nas wszelkiej mądrości,

Duchu Święty, dający świadectwo Chrystusowi Panu,

Duchu prawdy, pouczający nas o wielkiej Prawdzie,

Duchu Święty, któryś zstąpił na Maryję Pannę,

Duchu Pański, wszystką ziemię napełniający,

Duchu Boży, któryś jest w nas,

Duchu Mądrości i rozumu,

Duchu rady i męstwa,

Duchu umiejętności i pobożności,

Duchu bojaźni Bożej,

Duchu łaski i miłosierdzia,

Duchu mocy, miłości i umiaru,

Duchu wiary, nadziei, miłości i pokoju,

Duchu pokory i czystości,

Duchu dobroci i słodyczy,

Duchu łask wszelkich,

Duchu Święty, tajemnice Boże przenikający,

Duchu Święty, modlący się za nas błaganiem niewymownym,

Duchu Święty, któryś na Chrystusa Pana w postaci gołębicy stąpił,

Duchu Święty, przez którego dostępujemy odrodzenia,

Duchu Święty, serca nasze miłością napełniający,

Duchu Święty, wybraństwa dzieci Bożych,

Duchu Święty, zstępujący na uczniów Jezusowych w postaci języków ognistych,

Duchu Święty, którym Apostołowie zostali napełnieni,

Duchu Święty, rozdający dary swe każdemu według własnej woli, – zmiłuj się nad nami.

Bądź nam miłościw – przebacz nam, Panie. Bądź nam miłościw, – wysłuchaj nas, Panie.

Od wszelkiego złego, – wybaw nas, Panie.

Od grzechu każdego,

Od pokus i zasadzek szatańskich,

Od zarozumiałości i rozpaczy,

Od opierania się Prawdzie objawionej,

Od uporu i zatwardziałości serca,

Od wszelkiej zmazy duszy i ciała,

Od ducha nieczystego,

Od wszelkiej złej woli,

Przez odwieczne pochodzenie Twe od Ojca i Syna, – wybaw nas, Panie.

Przez wcielenie Jezusa Chrystusa, które się przez Ciebie dokonało,

Przez zstąpienie Twe na Chrystusa Pana nad Jordanem,

Przez zstąpienie Twe na Apostołów,

W dzień sądu Twego,

My biedni grzesznicy, Cię prosimy, – wysłuchaj nas, Panie.

Abyśmy żyjąc z Ducha, również z Ducha działali, – wysłuchaj nas Panie.

Abyśmy pomni na to, żeśmy świątynią Ducha Świętego, nigdy jej nie zbezcześcili,

Abyśmy żyjąc wedle Ducha, nie ulegali pożądaniom ciała,

Abyśmy nigdy nie zasmucili Ciebie, któryś jest Duchem Bożym,

Abyśmy zachowali jedność Ducha w więzi pokoju,

Abyśmy pochopnie nie dawali wiary wszelkiemu duchowi,

Abyśmy doświadczali wszelkiego Ducha, czy od Boga pochodzi,

Abyśmy w sobie ducha prawego odnowili, – wysłuchaj nas Panie.

 

Abyś nas swym Duchem wszechwładnym umocnił,

 

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – przepuść nam, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – wysłuchaj nas, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – zmiłuj się nad nami.

 

K. Ześlij Ducha Twego, a powstanie życie

 

W. I odnowisz oblicze ziemi.

 

Módlmy się:
Boże, któryś pouczał serca wiernych światłem Ducha Świętego, daj nam w tymże Duchu poznać, co jest prawe i pociechą Jego zawsze się radować. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen

 

 

Ave maris Stella

1. Witaj, Gwiazdo morza,

Wielka Matko Boga,

Panno zawsze czysta,

Bramo niebios błoga.

2. Ty, coś Gabriela

Słowem przywitana,

Utwierdź́ nas w pokoju,

Odmień́ Ewy miano.

3. Winnych wyzwól z więzów,

Ślepym przywróć́ blaski,

Oddal nasze nędze,
Uproś́ wszelkie łaski.

4. Okaż, żeś jest Matką,

Wzrusz modłami swymi

Tego, co Twym Synem

Zechciał być́ na ziemi.

5. O Dziewico sławna
I pokory wzorze,

Wyzwolonym z winy

Daj nam żyć w pokorze.

6. Daj wieść́ życie czyste,

Drogę̨ ściel bezpieczną,

Widzieć́ daj Jezusa,
Mieć́ z Nim radość́ wieczną.

7. Bogu Ojcu chwała,

Chrystusowi pienie,
Obu z Duchem Świętym

Jedno uwielbienie. Amen.

 

 

Litania Loretańska

Kyrie, elejson. Chryste, elejson. Kyrie, elejson.
Chryste, usłysz nas. Chryste, wysłuchaj nas.

Ojcze z nieba, Boże, - zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże, 
Duchu Święty, Boże, 
Święta Trójco, Jedyny Boże, 


Święta Maryjo, - módl się za nami.
Święta Boża Rodzicielko, 
Święta Panno nad pannami, 
Matko Chrystusowa, 
Matko Kościoła, 
Matko łaski Bożej, 
Matko Miłosierdzia, 
Matko nieskalana, 
Matko najczystsza, 
Matko dziewicza, 
Matko nienaruszona, 
Matko najmilsza, 
Matko przedziwna, 
Matko dobrej rady, 
Matko Stworzyciela, 
Matko Zbawiciela, 
Panno roztropna, 
Panno czcigodna, 
Panno wsławiona, 
Panno można, 
Panno łaskawa, 
Panno wierna, 
Zwierciadło sprawiedliwości, 
Stolico mądrości, 
Przyczyno naszej radości, 
Przybytku Ducha Świętego, 
Przybytku chwalebny, 
Przybytku sławny pobożności, 
Różo duchowna, 
Wieżo Dawidowa, 
Wieżo z kości słoniowej, 
Domie złoty, 
Arko przymierza, 
Bramo niebieska, 
Gwiazdo zaranna, 
Uzdrowienie chorych, 
Ucieczko grzesznych, 
Pocieszycielko strapionych, 
Wspomożenie wiernych, 
Królowo Aniołów, 
Królowo Patriarchów, 
Królowo Proroków, 
Królowo Apostołów, 
Królowo Męczenników, 
Królowo Wyznawców, 
Królowo Dziewic, 
Królowo wszystkich Świętych, 
Królowo bez zmazy pierworodnej poczęta, 
Królowo wniebowzięta, 
Królowo różańca świętego, 
Królowo rodzin, 
Królowo pokoju, 
Królowo Polski, 

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

K. Módl się za nami, Święta Boża Rodzicielko.
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy się: Panie, nasz Boże, daj nam, sługom swoim, cieszyć się trwałym zdrowiem duszy i ciała, a za wstawiennictwem Najświętszej Maryi, zawsze Dziewicy, uwolnij nas od doczesnych utrapień i obdarz wieczną radością. Przez Chrystusa, Pana naszego.
Amen.

 

 

Modlitwa do Maryi – Św. Ludwika Grignon de Montfort
Pozdrawiam Cię, Maryjo, ukochana Córko przedwiecznego Ojca, uwielbiona Matko Syna i wierna Oblubienico Ducha Świętego.
Pozdrawiam Cię, Maryjo, moja droga Matko, moja łagodna Pani i moja potężna Królowo.
Pozdrawiam Cię moja radości, moja chwało, moje serce i moja duszo!
Jesteś cała dla mnie przez miłosierdzie, a ja jestem cały Twój z powodu sprawiedliwości; choć niezupełnie jeszcze (jestem Twój)! Z tego powodu całkowicie się oddaje Tobie na nowo w niewolę, bez zatrzymywania dla siebie czy dla innych czegokolwiek. Jeśli widzisz coś we mnie, co nie należy do Ciebie, proszę Cię, usuń to ze mnie, co nie należy do Ciebie, proszę Cię usuń to ze mnie natychmiast i stań się absolutną Władczynią całej mojej istoty. Zniszcz, wykorzeń i unicestwij we mnie, co Bogu się nie podoba; zasadź, pielęgnuj i stwórz (we mnie), co Tobie przyjemność sprawi. Światło Twojej wiary niech rozprasza ciemności mojego ducha, a Twoja głęboka pokora niech zajmie miejsce mojej pychy; niech Twoje niezwykłe skupienie położy kres rozproszeniom mojej niespokojnej wyobraźni i niech Twoje nieustanne widzenie Boga napełni moją pamięć Jego obecnością. Ogień Twojego serca niech rozszerzy moje i rozpali moją letniość i oziębłość. Niech Twoje cnoty zajmą miejsce moich grzechów i niech Twoje zasługi będą u Boga moją ozdobą i ucieczką!
Na koniec, moja najdroższa i ukochana Matko, jeśli to możliwe, daj, abym nie miał już żadnego innego ducha – prócz Ducha Twojego – dla poznania Jezusa Chrystusa i Jego Boskich pragnień; abym nie miał już innej duszy – jak tylko Twoją – by wielbić i wysławiać Pana; abym nie miał już innego serca – prócz Twojego – bym mógł kochać Boga miłością czystą i żarliwą, jak Ty!
Nie proszę o wizje czy objawienia ani o upodobania lub przyjemności, nawet te duchowe. Tylko Ty widzisz jasno pomimo ciemności; Ty smakujesz w pełni, bez goryczy. Tylko Ty tryumfujesz w chwale po prawicy Twojego Syna w Niebie; Ty panujesz niepodzielnie nad aniołami i ludźmi, i złymi duchami, bez sprzeciwu i, ostatecznie, Ty sama według swej woli rozporządzasz całym bez wyjątku Bożym dobrem. To jest, o niebiańska Matko, najlepsza cząstka, którą otrzymałaś od Pana i której nigdy nie zostaniesz pozbawiona: to napełnia mnie wielką radością. Co do mnie, nie pragnę innej cząstki jak tylko tej, która była Twoim udziałem tu na ziemi: wierzyć, niczego nie smakując ani nie widząc; cierpieć z radością, bez pociechy ze strony stworzeń, umierać nieustannie dla siebie, bez wytchnienia; pracować usilnie dla Ciebie aż do śmierci, bez jakiejkolwiek korzyści, jako najnędzniejszy z twoich niewolników. Jedyną łaską, o którą Cię proszę przez Twoje miłosierne serce, jest to, abym każdego dnia i w każdej chwili mojego życia mógł wypowiadać potrójne Amen („niech się stanie”) – wszystkiemu, coś uczyniła, kiedy żyłaś na ziemi; Amen – wszystkiemu, co robisz teraz w Niebie i chcesz czynić na ziemi; Amen – wszystkiemu, co chcesz w mojej duszy uczynić, aby nie było tam miejsca na nic i dla nikogo innego, poza Tobą, abyś tylko Ty we mnie wysławiała Jezusa teraz i na wieki. Amen.

 

Różaniec święty – 5 tajemnic (do wyboru: część radosna, bolesna, chwalebna lub światła)

 

Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu
jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków.

Amen

© Milosierni.com 2023

Milosierni13@gmail.com

(+1) 908 476 1477

"Jako więc wybrańcy Boży- święci i umiłowani- obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość," (Kol 3,12)  

Twój e-mail:
Treść wiadomości:
Wysylam
Wysylam
Formularz został wysłany - dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!