1. pl
  2. en

"Jako więc wybrańcy Boży- święci i umiłowani- obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość," (Kol 3,12)

02 stycznia 2024

31 Grudnia - Święto Świętej Rodziny Jezusa, Maryi i Józefa 

1. czytanie - Rdz 15, 1-6; 21, 1-3

Pan tak powiedział do Abrama podczas widzenia: «Nie obawiaj się, Abramie, bo Ja jestem twoim obrońcą; nagroda twoja będzie sowita».

Abram rzekł: «o Panie, mój Boże, na cóż mi ona, skoro zbliżam się do kresu mego życia, nie mając potomka; przyszłym zaś spadkobiercą mojej majętności jest Damasceńczyk Eliezer». I mówił: «Ponieważ nie dałeś mi potomka, ten właśnie, zrodzony u mnie sługa mój, zostanie moim spadkobiercą».

Ale oto usłyszał słowa: «Nie on będzie twoim spadkobiercą, lecz ten po tobie dziedziczyć będzie, który od ciebie będzie pochodził».

I poleciwszy Abramowi wyjść z namiotu, rzekł: «Spójrz na niebo i policz gwiazdy, jeśli zdołasz to uczynić»; potem dodał: «Tak liczne będzie twoje potomstwo». Abram uwierzył i Pan poczytał mu to za zasługę.

Pan okazał Sarze łaskawość, jak to obiecał, i uczynił jej to, co zapowiedział. Sara stała się brzemienną i urodziła sędziwemu Abrahamowi syna w tym właśnie czasie, jaki Bóg wyznaczył. Abraham dał swemu synowi, który mu się urodził, a którego mu zrodziła Sara, imię Izaak.

 

Psalm - Ps 105 (104), 1-2. 3-4. 5-6. 8-9 (R.: por. 8a)

Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu

Sławcie Pana, wzywajcie Jego imienia,

* głoście Jego dzieła wśród narodów. 

Śpiewajcie i grajcie Mu psalmy,

* rozgłaszajcie wszystkie Jego cuda.

Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu

Szczyćcie się Jego świętym imieniem,

* niech się weseli serce szukających Pana. 

Rozmyślajcie o Panu i Jego potędze,

* zawsze szukajcie Jego oblicza.

Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu

Pamiętajcie o cudach, które on uczynił,

* o Jego znakach, o wyrokach ust Jego. 

Potomkowie Abrahama, słudzy Jego,

* synowie Jakuba, Jego wybrańcy.

Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu

Na wieki pamięta o swoim przymierzu,

* obietnicy danej tysiącu pokoleń, 

o przymierzu, które zawarł z Abrahamem,

* przysiędze danej Izaakowi.

Pan Bóg pamięta o swoim przymierzu

 

2. czytanie - Hbr 11, 8. 11-12. 17-19

Bracia:

Dzięki wierze ten, którego nazwano Abrahamem, usłuchał wezwania, by wyruszyć do ziemi, którą miał objąć w posiadanie. Wyszedł, nie wiedząc, dokąd idzie.

Dzięki wierze także i sama Sara, mimo podeszłego wieku, otrzymała moc poczęcia. Uznała bowiem za godnego wiary Tego, który udzielił obietnicy. Przeto z człowieka jednego, i to już niemal obumarłego, powstało potomstwo tak liczne jak gwiazdy na niebie, jak niezliczone ziarnka piasku na wybrzeżu morza.

Dzięki wierze Abraham, wystawiony na próbę, ofiarował Izaaka, i to jedynego syna składał na ofiarę, on, który otrzymał obietnicę, któremu powiedziane było: «z Izaaka będzie dla ciebie potomstwo». Pomyślał bowiem, iż Bóg mocen jest wskrzesić także umarłych, i dlatego odzyskał go, na podobieństwo śmierci i zmartwychwstania Chrystusa.

 

 

Aklamacja - Por. Hbr 1, 1-2a

Alleluja, alleluja, alleluja

Wielokrotnie przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, 

a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna.

Alleluja, alleluja, alleluja

 

 

Wersja dłuższa

Ewangelia - Łk 2, 22-40

Gdy upłynęły dni ich oczyszczenia według Prawa Mojżeszowego, Rodzice przynieśli Jezusa do Jerozolimy, aby przedstawić Go Panu. Tak bowiem jest napisane w Prawie Pańskim: «Każde pierworodne dziecko płci męskiej będzie poświęcone Panu». Mieli również złożyć w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie, zgodnie z przepisem Prawa Pańskiego.

A żył w Jeruzalem człowiek imieniem Symeon. Był to człowiek sprawiedliwy i pobożny, wyczekujący pociechy Izraela; a Duch Święty spoczywał na nim. Jemu Duch Święty objawił, że nie ujrzy śmierci, aż zobaczy Mesjasza Pańskiego. Z natchnienia więc Ducha przyszedł do świątyni.

A gdy Rodzice wnosili dzieciątko Jezus, aby postąpić z Nim według zwyczaju Prawa, on wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: «Teraz, o Władco, pozwalasz odejść słudze Twemu w pokoju, według Twojego słowa. Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, które przygotowałeś wobec wszystkich narodów: światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela».

A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: «Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą – a Twoją duszę miecz przeniknie – aby na jaw wyszły zamysły serc wielu».

Była tam również prorokini Anna, córka Fanuela z pokolenia Asera, bardzo podeszła w latach. Od swego panieństwa siedem lat żyła z mężem i pozostała wdową.

Liczyła już sobie osiemdziesiąt cztery lata. Nie rozstawała się ze świątynią, służąc Bogu w postach i modlitwach dniem i nocą. Przyszedłszy w tej właśnie chwili, sławiła Boga i mówiła o Nim wszystkim, którzy oczekiwali wyzwolenia Jeruzalem.

A gdy wypełnili wszystko według Prawa Pańskiego, wrócili do Galilei, do swego miasta – Nazaretu. Dziecię zaś rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, a łaska Boża spoczywała na Nim.

 

Rodzina, która powstaje z połączenia miłości mężczyzny i kobiety jest darem Boga, w który On sam wchodzi ze swoim błogosławieństwem. Dowodem tej prawdy jest dzisiejsza Ewangelia. Bóg przyszedł na świat drogą przez rodzinę, pokazując jak ważne miejsce zajmuje każdą rodzina w sercu Boga. Jezus miał rodzinę stworzoną nie z aniołów lub jakichś innych super istot, lecz z nas ludzi, z Maryi i Józefa, którzy byli i są tacy jak my. Czym różni się Święta Rodzina od twojej rodziny? Tym, że był w niej Jezus? A w twojej rodzinie nie ma Jezusa, nie ma wiary, modlitwy, ufności? A nawet jeśli nie ma, to zawsze możesz zaprosić Jezusa do swojego domu, przyjąć Go jak członka rodziny. Czym różni się Święta Rodzina od twojej rodziny? Tym, że była zachowana od cierpień? Nie była wolna od cierpień, gdyż jak wiemy z Ewangelii, też cierpiała i to od samego początku, gdy była opuszczona w Betlejem, uciekała do Egiptu przed nienawiścią Heroda, a potem żyła w biednych warunkach w Nazarecie. Dlatego w Świętej Rodzinie możemy tak łatwo odnaleźć nasze rodziny i poczuć z nią szczególna więź. Dzisiejsza Ewangelia przedstawia moment ofiarowania Jezusa w świątyni, co jest wymagane prawem mojżeszowym, lecz także miłością Maryi i Józefa. Choć wiemy, że Prawo nie miało żadnej władzy nad Jezusem, gdyż jest On Synem Bożym, to jednak sam poddał się temu Prawu, by pokazać nam, że jesteśmy własnością Pana, że Bóg chce wejść w nasze rodzinne życie i stać się jego istotna częścią. Czy w moim życiu i mojej rodzinie jest tak naprawdę? Do kogo należy moje życie? Co sobą reprezentuję? Co wnoszę w życie moich bliskich? To prawda, że przez chrzest należę do Boga, lecz czy żyję łaską tego chrztu, rozwijając w sobie Boże życie i pomagając rozwijać je w sercach moich bliskich? Czy moja rodzina należy do Boga? Czy ofiarowałem ją Bogu i ponawiam to ofiarowanie każdego dnia w mojej modlitwie? Zobaczmy w tej Ewangelii, że Maryja z Józefem przynoszą dziecię do świątyni razem, razem ofiarowują je Bogu. Czy przynosicie siebie nawzajem w modlitwie i ofiarowujecie się Bogu razem jako rodzina? Jeżeli duchowo przestaniecie nad sobą czuwać i przyzywać łaski Boga nad waszą rodziną, to może w wasze życie wkraść się zło w postaci kłótni, gniewu, narzekania, nieprzebaczenia, które rozbiją waszą rodzinną jedność. Wasza modlitwa ma wielką moc, gdyż płynie z połączonych serc pełnych miłości, serc połączonych z Bogiem. Nie zapominajcie o Nim w waszym codziennym życiu.

Ojciec Marcin Cwierz, OSPPE

© Milosierni.com 2023

Milosierni13@gmail.com

(+1) 908 476 1477

"Jako więc wybrańcy Boży- święci i umiłowani- obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość," (Kol 3,12)  

Twój e-mail:
Treść wiadomości:
Wysylam
Wysylam
Formularz został wysłany - dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!