"Jako więc wybrańcy Boży- święci i umiłowani- obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość," (Kol 3,12)
Dzień Siódmy
22 października 2024
„Wiemy bowiem, że jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie. (…) Tak więc, mając tę ufność, wiemy, że jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami, z daleka od Pana. Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy. Mamy jednak nadzieję… i chcielibyśmy raczej opuścić nasze ciało i stanąć w obliczu Pana. Dlatego też staramy się Jemu podobać czy to gdy z Nim, czy gdy z daleka od Niego jesteśmy. Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre” (2Kor 5,1.6-10).
Doświadczenia świętych i błogosławionych:
Błogosławiony Honorat Koźmiński kapucyn, charyzmatyczny założyciel 26 zgromadzeń zakonnych, który swoje umiłowanie Boga i pełnienie Jego woli zawierzył Matce Miłosierdzia i Najświętszej Orędowniczce dusz czyśćcowych, przynaglony pragnieniem doskonałego naśladowania miłości Jezusa i Jego Matki, w trosce o to, aby wszyscy zmarli jak najszybciej mogli cieszyć się chwałą nieba, podobnie jak św. Gertruda z Helfty, złożył akt heroicznej miłości względem dusz czyścowych. W swoim notatniku duchowym napisał: „Dla większej Twej chwały, o mój Boże Jedyny w Trójcy, dla doskonalszego naśladowania najsłodszego Jezusa Chrystusa, Zbawiciela mego i dla okazania szczerej służby mojej ku Matce Miłosierdzia, Najświętszej Panny, która także jest Matką biednych dusz wiernych zmarłych i Królową czyśćca, ja br. Honorat kapucyn, postanawiam współpracować nad wykupieniem i uwolnieniem tych dusz w więzieniu będących, które nie wypłaciły jeszcze sprawiedliwości Bożej kar należnych za grzechy i przyrzekam czynić to w sposób, na jaki będę mógł się zdobyć. (…) Ofiaruję Ci mój dobrowolny ślub, którym chcę uwolnić z czyśćca wszystkie dusze, jakie Przenajświętsza Maryja Panna chce uwolnić. Dlatego też w ręce tej Matki najłaskawszej składam wszystkie uczynki zadośćuczynne i moje, i innych mnie darowane, tak w życiu, jako i przy śmierci, i po przejściu moim do wieczności. Proszę Cię, Boże mój, racz przyjąć i potwierdzić tę moją ofiarę, tak jak Ci ją składam na cześć i chwałę Twoją, i na zbawienie duszy mojej” (…).
Bł. Honorat był tak przejęty losem zmarłych cierpiących w czyśćcu, że wśród wielu rodzin zakonnych, dla których z Bożego natchnienia stał się Ojcem Założycielem, powołał do istnienia także Zgromadzenie Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych, którego członkinie modlitwą i ofiarą życia zakonnego, zanurzoną w Najświętszej Ofierze Chrystusa Pana, przychylają nieba zmarłym cierpiącym w czyśćcu.
Panie Jezu, Odkupicielu świata, w zjednoczeniu z Twoją Ofiarą krzyżową uobecnianą w każdej Eucharystii, ofiaruję Ojcu Przedwiecznemu, przez ręce Matki Miłosierdzia, wszystkie wartości zadośćuczynne moich modlitw i uczynków, radości, trudów i cierpień w intencji zmarłych cierpiących w czyśćcu, prosząc Cię o przyśpieszenie ich wejścia do chwały nieba, gdzie będą Cię chwalić i błogosławić na wieki.