1. pl
  2. en

"Jako więc wybrańcy Boży- święci i umiłowani- obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość," (Kol 3,12)

16 grudnia 2023

Mt 11, 16-19 - "...A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swe czyny».

Mt 11, 16-19

Jezus powiedział do tłumów:

«Z kim mam porównać to pokolenie? Podobne jest do przesiadujących na rynku dzieci, które głośno przymawiają swym rówieśnikom: „Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wy nie zawodziliście”. Przyszedł bowiem Jan, nie jadł ani nie pił, a oni mówią: „Zły duch go opętał”. Przyszedł Syn Człowieczy, je i pije, a oni mówią: „Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników”. A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swe czyny».

 

Jezus mówi dziś, że o mądrości świadczą jej dzieła. A zatem człowiek mądry to nie ten, który dużo wie, lecz który używa tej mądrości do robienia rzeczy dobrych, do pomnażania pokoju, radości, miłości. Człowiek mądry nie poddaje się chwilowym nastrojom, nie wierzy od razu we wszystkie słowa, lecz roztropnie analizuje to, co widzi i słyszy, by móc znaleźć prawdę i podążać za nią. Na tym polega prawdziwa dojrzałość, która oparta jest przede wszystkim na zdrowej refleksji. Czego zabrakło ludziom z dzisiejszej Ewangelii? Zabrakło właśnie tej refleksji, tej dojrzałości. Zaufali jedynie temu, co widzieli na zewnątrz, bez wejścia w głąb, bez zadawania sobie pytań, bez szukania prawdy. Porównując ich do dzieci, którymi kierują różne, sprzeczne często emocje i nastroje, Jezus pokazuje jak słaba i płytka jest ludzka wiara, jak płytkie mogą mieć ludzie pojęcie o Bogu czy sprawach duchowych. Nie widzą Boga głęboko, nie zastanawiają się nad relacją z Nim, lecz traktują powierzchownie, przez co łatwo się gorszą, a gorsząc się Nim, łatwiej oddalają się od Niego w swoich sercach. Mówi się, że w wierze powinniśmy być ufni jak dzieci, to prawda, lecz nie można tego porównania odnosić do wszystkiego w naszej wierze. Ufność jest ważna, lecz ważna jest także refleksja, dojrzała refleksja nad życiem duchowym, a tutaj nie można już porównywać siebie do dziecka, bo dzieci często nie mają żadnej refleksji. Dojrzałość w wierze cechuje ludzi dorosłych, a zatem opanowanych, cierpliwych, nie poddających się zbyt łatwo emocjom, gdyż te mogą prowadzić do kształtowania się w nas niewłaściwego obrazu Boga, który będzie miał negatywny wpływ na naszą wiarę. To właśnie jest błędem tych ludzi z dzisiejszej Ewangelii: niewłaściwy obraz Boga, zbudowany nie na mądrości, niepoparty refleksją, lecz postawiony na chwiejnym fundamencie emocji, plotek i chwilowego nastroju, który zmienia się równie szybko jak przychodzi do naszych serc. Na czym buduję mój obraz Boga? Czy w moim życiu duchowym szukam mądrości czy raczej nie posiadam żadnego zmysłu refleksji, który pokazałby mi prawdziwy obraz Boga? Czy moja wiara jest dojrzała, stabilna czy rozchwiana i płytka? Odpowiedzi na te pytania mogą rozwiązać wiele problemów w moim życiu duchowym, a przede wszystkim uratować moje serce przed zbyt pochopnym sądem nad Jezusem, który nie jest żarłokiem i pijakiem, lecz moim Zbawcą i Pocieszeniem.

Ojciec Marcin Cwierz, OSPPE

© Milosierni.com 2023

Milosierni13@gmail.com

(+1) 908 476 1477

"Jako więc wybrańcy Boży- święci i umiłowani- obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość," (Kol 3,12)  

Twój e-mail:
Treść wiadomości:
Wysylam
Wysylam
Formularz został wysłany - dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!