1. pl
  2. en

"Jako więc wybrańcy Boży- święci i umiłowani- obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość," (Kol 3,12)

22 stycznia 2024

Mt 1,18-25

Ewangelia według św. Mateusza (Biblia Tysiąclecia) - Mt 1,18-25

Narodzenie Jezusa 

18 Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. 19 Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. 20 Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. 21 Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». 22 A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: 23 Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy: "Bóg z nami". 24 Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie, 25 lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus.

 

KOMENTARZ

Strach prowadzi do różnych reakcji: jedne okazują się lepsze, oparte na zaufaniu, inne gorsze, zdominowane przez niechęć, obojętność, wycofanie. Józef chce się wycofać, nie krzywdząc tej, którą kocha. Niemożliwe jest jednak ominięcie bólu, zwłaszcza w tak trudnej sytuacji. Każde rozwiązanie przyniesie trudne konsekwencje w życiu Maryi i Józefa. Jeżeli Józef Ją odeśle to i tak wszystko się wyda, jeżeli zostanie z Nią, i tak nie ominie go wstyd, złośliwe komentarze czy wytykanie palcami ze strony ludzi. Po ludzku jest to sytuacja bez wyjścia, lecz Bóg nie zna takich sytuacji. Bóg zawsze widzi drogę, nawet jeśli prowadzi ona przez ciernie. Każda, nawet najtrudniejsza sytuacja, jeżeli jest przeżywana z Bogiem znajdzie rozwiązanie, tyle, że nie zawsze będzie ono komfortowe dla człowieka. Józef ma do wyboru: przeżyć ten wstyd bez Boga, kombinując po swojemu albo przeżyć go z Bogiem, ufając Jego roli i poddając się pod Jego zbawczy plan. Dwie różne drogi, dwie różne możliwości: albo ucieczka przed cierpieniem i skazanie się na samotność bez Boga, albo wejście w cierpienie z Panem Bogiem, w którym to cierpieniu człowiek nie jest już sam. Prowadzi go Bóg, pomimo niepewności i lęku. Nie bój się Józefie, gdyż w tej sytuacji jest Pan Bóg. Ludzie mogą myśleć co chcą, osadzać wszystko po swojemu, lecz najbardziej liczy się to, co myśli Pan. On widzi światło w każdej ciemności, podczas gdy ludzie nie chcą zobaczyć tego światła, koncentrując się bardziej na tym, co ciemne. A Bóg jest zawsze tam, gdzie jest dobro i miłość, a te utożsamia w sobie Maryja. Opuszczając Ją, Józef zniszczyłby piękną relację jaką Pan go z Nią obdarzył. Tak dzieje się z każdą piękną i dobrą relacją w momencie, gdy człowiek zamiast Bogu, zawierzy własnym lękom i słabościom. Ile już razy porzuciłem Boga, bo zawierzyłem swoim lękom, bo bardziej myślałem o tym, co sądzą o mnie ludzie niż o tym, co myśli Bóg? Straciłem Jego łaskę tylko dla chwilowego ludzkiego uznania lub osiągnięcia świętego spokoju. Wewnątrz jednak, w sercu był niepokój, którego żaden, nawet najpiękniejszy ludzki uśmiech nie zdołał zapełnić.

 

MODLITWA: Boże, Ty znasz wszystkie moje drogi, także te trudne i niepewne. W obliczu trudności nie pozwól mi nigdy wycofać się i ufać bardziej ludziom niż Tobie. Amen.

 

Powrót do strony Komentarz do Ewangelii wg. św. Mateusza

© Milosierni.com 2023

Milosierni13@gmail.com

(+1) 908 476 1477

"Jako więc wybrańcy Boży- święci i umiłowani- obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość," (Kol 3,12)  

Twój e-mail:
Treść wiadomości:
Wysylam
Wysylam
Formularz został wysłany - dziękujemy.
Proszę wypełnić wszystkie wymagane pola!